„Luksusowa odzież zachodnia”, płótno, tempera zółtkowa, 170x220 2006 Już nie mam siły chodzić, płótno, tempera zółtkowa, 180x120 2005 „Zjednoczone narzędzia”, płótno, tempera zółtkowa, 170x220 2006
Na wystawie zostaną zaprezentowane szkice oraz duże w formacie obrazy olejne. Będzie to swobodny wybór dokonany przez samego artystę z prac powstałych na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Jarosław Modzelewski studiował na warszawskiej ASP u prof. Stefana Gierowskiego. Obecnie jest profesorem w macierzystej uczelni, gdzie prowadzi pracownię malarstwa. Wraz z Ryszardem Grzybem, Pawłem Kowalewskim, Włodzimierzem Pawlakiem, Ryszardem Woźniakiem i Markiem Sobczykiem tworzył legendarną GRUPPĘ. Uczestniczył we wszystkich wystawach tej najważniejszej w latach 80 formacji, od początku do końca jej działalności ( lata 1983 – 1992). Laureat licznych nagród m.in.: Paszportu Polityki (1998), nagrody im. Jana Cybisa (2004). Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli malarstwa figuratywnego w Polsce. Wypracował własny, rozpoznawalny na pierwszy rzut oka styl, inspirowany z jednej strony szkołą czystego malarstwa wyniesioną z pracowni Stefana Gierowskiego, z drugiej sugestywną figuracją Andrzeja Wróblewskiego. Sztuka Modzelewskiego stała się ważnym punktem odniesienia dla Grupy Ładnie. Nazywany jest malarzem ikon codzienności. Podejmuje wątki polityczne, literackie ( inspirowane twórczością Josepha Konrada), historyczne (powstanie styczniowe, II wojna światowa) i egzystencjalne. Głównym tematem jego płócien jest człowiek, ale artyst interesuje także martwa natura i pejzaż ( cykl niedokończony dom). Często przedstawia banalne, chociaż niepozbawione napięcia emocjonalne sytuacje. Operuje lapidarną formą i momentalną narracją, maluje chwile zobaczone w rzeczywistości i zatrzymuje jak stop klatka w kadrze obrazu: prosta czynność wykonywana przez człowieka, fragment wnętrza albo pejzażu. Każdy obraz mieści się w granicach realizmu. A jednak sposób ujęcia tematu umowny, uproszczony, monumentalizowany bierze w cudzysłów świat przedstawiony, sprawia, że to, co powszednie, zamienia się w to, co uniwersalne. Stanąłem po tronie rzeczywistości, realności mówi artysta wydaje mi się, że właśnie poprzez nią daje się mówić rzeczy ważne, rzeczy wysokiej próby. Specyficzna atmosfera obrazów Modzelewskiego i filmowy sposób kadrowania tematu sprawia, że krytycy chętnie porównują go do Edwarda Hoppera.